Stokrotka!
Dziewiczo
rozdarta!
Krwawiąca!

Udostępnij

Rozbite kawałki
Gryzmolą po tętnicach

Udostępnij

w kącie
powciskany, wepchany
ściągnij łachmany, ściągnij łachmany!

Udostępnij

Trumny nie mają kieszeni
Szaraku, robalu!
Tego nie zmienisz

Udostępnij

Żyjąc na ostrzu kosy,
bojąc się samotnego przełyku,
lękając mroku...
Kochając mrok!

Udostępnij

Cisza krzyczy zduszona niemocą,
w zalęknioną twarz rzucane błoto.

Udostępnij

Była sobie pomarańcza...
Młoda,
jędrna,
soczysta...
Była sobie pomarańcza...

Udostępnij

Zaplątana w pajęczynę tęsknoty,
jak owad nie mający już szans przed Panem plecionego świata.

Udostępnij

Ciężkim oddechem.
Stąpam po zamkniętych ścianach.
W gorzkiej przestrzeni,
miesza się milion czarnych pierwiastków.

Udostępnij